Ile rzeczy zrobiłeś dziś od rana odruchowo, automatycznie? Duża część z nich to Twoje nawyki - lepsze lub gorsze: poranne mycie zębów, prysznic, śniadanie, pierwsza, druga kawa w pracy, może film albo serial popołudniu? A ile z tych nawyków Ci służy?
Jestem pod wpływem świetnej książki "Siła nawyku" Charlesa Duhigga. Pokazuje on prosty mechanizm tworzenia nawyku tzw. pętlę nawyku - składający się z 3 elementów:
1. Wskazówka - np. budzę się rano
2. Zwyczaj - myję zęby
3. Nagroda - czuję świeży zapach w ustach i mogę odzywać się do ludzi bez wstydu:)
Jest wiele nawyków, które nam służą, jak ten powyżej. Czy jednak wszystkie swoje nawyki lubisz i chcesz je zachować?
Np. wskazówka: spada Ci energia w pracy
zwyczaj: czujesz ochotę na coś słodkiego i idziesz do automatu z batonikami (albo na papierosa)
nagroda: czujesz więcej energii
Jeśli chcesz zmienić jakiś nawyk Duhigg radzi pozostawić tę samą wskazówkę i nagrodę, a przyjrzeć się zwyczajom, potestować je i zrozumieć skąd się biorą:
Np. wskazówka: spada mi energia w pracy
Zwyczaj: może to dlatego, że brakuje mi ruchu albo towarzystwa a niekoniecznie chodzi o papierosa lub batonika.
Zmiana zwyczaju: zamiast na papierosa idę na spacer dookoła biura albo pogadam z kolegą przy biurku i zjem jabłko.
Nagroda: czuję więcej energii
Kluczem jest bycie ciekawym skąd bierze się mój zwyczaj i co byłoby lepszym sposobem na zaspokojenie moich potrzeb. Proste i genialne!
Zastosuj to ze swoim szkodliwym nawykiem:
Np. Mój nawyk, który chcę zmienić to wieczorne przeglądanie facebooka zamiast pisania powieści.
Wskazówka: jest popołudnie lub wieczór, godz.19-20. czuję się zrelaksowana, mam sporo energii
Zwyczaj: włączam fb, bo tam zawsze czeka na mnie jakaś wiadomość albo ciekawostka
Nagroda: kontakt z ludźmi, relaks, radość albo odprężenie
Co chciałabym zmienić? Czy przeglądanie stronek o kotach przybliża mnie do mojego celu czarowania ludzi swoją wyobraźnią i wydania książki? Niekoniecznie. Czy moim osiągnięciem życiowym ma być liczba godzin na fb czy raczej liczba książek w księgarni na półce? (a co! mam duże marzenia)
A zatem.. ta sama wskazówka: jest popołudnie lub wieczór, godz.19-20. czuję się zrelaksowana, mam sporo energii
Nowy zwyczaj: przez godzinę dziennie piszę historie i sceny do powieści
Nagroda: radość, satysfakcja (a potem mogę też w nagrodę przejrzeć fb:)
Dziś się udało. Jeśli będę to powtarzać codziennie to będzie coraz łatwiej tak działać.
Bardzo Ci polecam książkę "Siła nawyku" - tutaj pokazałam główną myśl i parę przykładów zastosowania, a książka jest pełna ciekawostek i przykładów z codziennego życia.
A ty jaki nawyk chciałbyś zmienić?
zdj. unsplash.com/Jay Wennington
Etykiety: inspiracje, książki, motywacja, planowanie, praca, relacje, rozwój, uczenie się, zmiana
