Miesiąc Miodowy: dzień 30 - Dbajcie o wspólne wartości

Dzisiejsze popołudnie i wieczór jak w soczewce skupia moje priorytety i wartości. Po pracy poszłam do spowiedzi i na spacer, żeby uspokoić myśli i przygotować się do nadchodzącego Dnia Zadusznego. Potem zajęłam się Mężem, którego rozłożył bolący ząb, zadzwoniłam do Rodziny, wyprawiłam kota w podróż do Przyjaciółki, która zajmie się nim przez weekend, napiłam się cydru, wzięłam ciepły prysznic i zasiadłam do pisania. Chcę jeszcze napisać do wspaniałej grupy Szkoły Uczuć, z którą wczoraj skończyliśmy cykl warsztatów.


I zatrzymałam się na chwilę nad wartościami w relacjach. Cieszę się, że mimo zmęczenia i zaganiania chcę spotykać się z Przyjaciółmi, chodzić na roraty o dzikich porach. Cieszę się, że razem z Mężem przy zmianach bierzemy pod uwagę najpierw, czy to będzie dla nas dobre, jak będziemy się czuć, a dopiero potem ile na tym zarobimy lub ile się trzeba będzie namęczyć? Cieszę się, że nawet jeśli nie wszystkie wartości mamy ułożone dokładnie w tej samej kolejności, to je rozumiemy i szanujemy. Bezpieczeństwo, troska, rozwój, dobro dla innych i dla siebie....

Zapraszam Was dziś do zastanowienia się:

Etykiety: