Dodajesz czy podcinasz skrzydła?

Dziś z cyklu inspiracji po Global Leadership Summit będzie o liderach Dodających i Podcinających Skrzydła z opowieści Liz Wiseman.

Liz zachęciła nas do ciekawego zadania:

Okazuje się, że Podcinający Skrzydła (inaczej znani jako stresujący Tyrani, Wszystkowiedzący, Kontrolerzy i Mikromanagerowie) wykorzystują średnio 40% potencjału ludzi, a Dodający Skrzydła (Stawiający Wyzwania, Inicjatorzy Rozmowy, Inwestujący w Ludzi) średnio ok. 90%. I bardzo dokładnie przypomniałam sobie w czasie tego ćwiczenia, że w otoczeniu Podcinających Skrzydła byłam wykończona i sfrustrowana. Pracując z Dodającymi Skrzydeł byłam zmęczona, ale szczęśliwa.

Tylko nikt raczej żadem lider nie wstaje rano z myślą "dziś pognębię wszystkich moich ludzi tak, że popamiętają!". Najczęściej jest tak, że podcinamy skrzydła przypadkiem, nie zdając sobie sprawy, jak to wpływa na innych np. zbyt szybko proponujemy swoje rozwiązania jako Ratownik (nie mylić z Ratownikiem z analizy transakcyjnej) i nie dajemy szansy ludziom na nauczenie się czegoś, mobilizację swoich pomysłów. Albo jesteśmy Nadmiernym Optymistą ("wszystko będzie dobrze", "to proste") nie doceniając wysiłków innych w naprawdę trudnej sytuacji.


Jako przełożony czy obserwujesz jak twoje zachowania wpływają na innych, czy pytasz o informacje zwrotne? W ten sposób możesz pracować nad tym, by dodawać skrzydeł i odkrywać to, co mogą ujawnić ludzie, a czego może nawet oni sami się do końca nie spodziewają.

Jeśli jesteś natomiast w relacji podwładny-przełożony, czy masz odwagę zadbać o siebie i mówić jak jest i czego potrzebujesz, żeby pracować lepiej?

Liz zadała jedno z najważniejszych wg mnie pytań dla lidera, rodzica, partnera.
Czy wierzysz że twoi ludzie (grupa szkoleniowa, dzieci, mąż, żona) są mądrzy i poradzą sobie bez Twojej ingerencji? Ale tak serio serio?

Etykiety: , ,