Wdzięczniczek

[zdj.sxc.hu]
Moja Mama ma zwyczaj zapisywania w kalendarzu, kto ją danego dnia odwiedził. Zawsze, gdy jadę do domu rodzinnego,  przeglądam sobie te zapiski i razem z jej komentarzem jest to dobry opis tego, co się ostatnio wydarzyło. Przez ludzi i drobne wydarzenia. Podobnie, gdy rozmawiamy przez telefon, nie pyta mnie o pracę, czy jakieś duże zmiany, ale co gotuję, albo kogo spotkałam. Moim sposobem na przeżywanie codziennych radości jest od początku roku kalendarz, w którym zapisuję, to co mnie dobrego spotkało.

Parę z moich ulubionych zapisków:
....mogłabym tak długo, bo od kiedy zaczęłam takie drobne rzeczy zapisywać, częściej je też dostrzegam! Spróbuj też!

Etykiety: